Lekcja eksperymentu pt. Sprężanie, rozprężanie. Ogień i tlen.
Podczas zajęć zastanawialiśmy się nad tym, co tu wokół nas krąży. To cząsteczki powietrza. Czy ludzie mogą żyć bez powietrza? Oto kolejne pytanie, jakie nas zaabsorbowało.
- Ogień "zjada" powietrze - powiedział pan Krzyś i by nam to udowodnić przedstawił takie doświadczenie: kolorowa woda na talerzyku, na niej mała świeczka. Na to wszystko został nałożony wazon. Nie widzieliśmy, jak ogień zjada powietrze, lecz liczyliśmy aż do 36 i wtedy świeczka zgasła: ogień zjadł całe powietrze. Spaliło się powietrze i podniosło poziom wody w wazonie. Oto kolejna prawda, której byliśmy świadkami.
Ciepło wypycha (rozpręża) i robi się większe. Odwrotnie ma się z zimnem (spręża). By to udowodnić, pan Krzyś napompował balon, zrobił z niego ludzika i ogrzał wrzątkiem dwa słoiki. Takie ciepłe słoiki przytknął do dwóch stron balona, a wtedy powietrze się rozprężyło (balon został wciągnięty do słoików).
Obserwując doświadczenia, dowiedzieliśmy się o podstawowych właściwościach powietrza.