W tym dniu byliśmy bardzo podekscytowani - samodzielnie przygotowaliśmy kolorowe, smaczne, a przede wszystkim zdrowe kanapki. W ruch poszły: ogóreczki, pomidorki, papryczki, a nawet kiełki. Zriobione kanapki zjedliśmy z dużą przyjemnością. Po kanapkach nadszedł czas na warsztaty pt. "Rozmaryn i bazylia" w wykonaniu pani Ani - mamy naszego kolegi Adriana. Jego mama początkowo rozmawiała z nami o żywności, a potem do dzieła! Pod jej fachowym okiem ze zdrowych produktów przyrządziliśmy sowę, a następnie myszki. Byliśmy dumni z efektu naszej pracy.
Na koniec warsztatów dostaliśmy od przemiłej pani Ani dyplomy małego kucharza.